Morskie specjały
W dzisiejszych czasach nic nie stoi na przeszkodzi, by nawet w tak małym i śródlądowym kraju można było realizować swoje marzenia o dalekich podróżach i dalekomorskich potrawach. Czesi nie są przesadnymi miłośnikami dań rybnych na bazie ryb morskich, ale w ich menu nie brakuje i takich pozycji. Przede wszystkim sięgają po dorsza, oswajając go na sposób czeski, czyli z ulubionym kminkiem. Propozycją dla odważnych jest dorsz po morawsku – pieczony w sosie z warzywami, śmietaną, żółtkami, a także móżdżkiem cielęcym. Drugą z ryb pojawiających się na czeskich talerzach jest śledź, przyrządzany w formie znanych nam rolmopsów lub zapiekany pod aromatyczną śmietanową kołderką, z gałką muszkatołową, zielem angielskim i świeżo posiekanym zielonym koperkiem.
Polecamy także: Od szynki do parówek, czyli jakie wędliny lubią Czesi?
Skarby z rzek
Większość dań rybnych przyrządza się z ryb, które pojawiają się w miejscowych strumieniach i stawach. Królem jest karp, a wielość propozycji jego przyrządzenia nas, Polaków, może wprawić w zdumienie, jeśli wręcz nie w zawstydzenie. Czesi jedzą go bowiem nie tylko od święta i na bardzo wiele sposobów. Czasami obtaczają go w mące i smażą, innym razem do panierki dodają czosnek lub kminek, pieką na ruszcie lub duszą w sosie z warzywami. Podobno tradycyjni rybacy zawijają złowione karpie w błoto i liście i długo pieką w żarze. Na uwagę zasługuje też pstrąg, a wśród wielu przepisów na tę rybę warto wypróbować na przykład pstrąga duszonego w ciemnym piwie, w towarzystwie cebuli, liści laurowych i ziela angielskiego.
Zobacz także: Czemu Czesi kochają knedliki?