Jak wybrać świeżą rybę?

ryby
Dietetycy zachęcają, by jeść jak najwięcej ryb, bo mają one dobroczynny wpływ na nasze zdrowie. Rzecz w tym, że tylko naprawdę świeże sztuki dają nam gwarancję smaku i wartości odżywczych. Czym więc kierować się przy wyborze ryby?
/ 03.03.2011 10:11
ryby

Uważna obserwacja

Choć ryby powoli zaczynają gościć w naszych codziennych jadłospisach, wciąż najchętniej sięgamy po mrożone kostki lub filety. Nie jesteśmy pewni, na co zwracać uwagę przy rybach świeżych, więc na wszelki wypadek omijamy stoiska z rybami i od razu maszerujemy do lad chłodniczych, w których wszystkie ryby wyglądają wprawdzie tak samo, ale przynajmniej mamy pewność, że nie są zepsute. A tymczasem właściwa ocena świeżości ryb wcale nie jest trudna. Wystarczy zachować odrobinę czujności i nie bać się spojrzeć rybie prosto w oczy.

Zobacz także: Rybki na grill

Kilka istotnych drobiazgów

Przy wyborze odpowiedniej ryby nie skupiajmy się tylko na oglądaniu, czasami warto dotknąć, aby naprawdę zobaczyć, co kryje się pod skórą, jakie jest mięso czy skrzela. Liczy się każdy szczegół. Oczy powinny być błyszczące i niezamglone. Jeśli zobaczymy, że są zapadnięte czy matowe, szukajmy innej sztuki. Skóra nie może być pokryta duża ilością lepkiego śluzu, a łuski muszą przylegać do ciała. Im bardziej czerwone skrzela, tym lepiej. Zupełnie blade wskazują na nieświeżość. Mięso przy dotyku nie powinno się odbarwiać ani trwale odkształcać. Ufajmy tylko stoiskom, gdzie ryby są trzymane w lodzie, w przeciwnym razie gwałtownie zwiększa się szansa na kupienie nieświeżego kawałka. Pamiętając, że zapach nawet świeżej ryby jest bardzo intensywny, pakujemy je szczelnie, aby nie „zarazić” rybim zapachem wszystkich zakupów. W domu przechowujemy w lodówce, nie dłużej jednak niż 48 godzin. Tu także zadbać trzeba o szczelny pojemnik, by wkrótce cała lodówka nie pachniała dorszem czy tuńczykiem. Raz rozmrożonej ryby nie wolno zamrażać ponownie. 

Zobacz także: Ryba po kanadyjsku

Redakcja poleca

REKLAMA